Urszula Kozłowska, Historia pewnego jajka, il. Kazimierz Wasilewski, Kraków „Skrzat”
2006
Matki bywają rożne: od odpowiedzialnych po
roztrzepane, od biologicznych po przybrane. Właśnie o tych ostatnich jest
wierszowana opowieść Urszuli Kozłowskiej „Historia pewnego jajka”, w której roztargniona
kura znosi jajko na łące i o nim zapomina. Porzuconym „maleństwem” zajmuje się
kaczka i indyczka, ale każda z nich ma własne sprawy, a do tego na noc wraca do
kurnika. Zrozpaczone jajko otrzymuje pomoc od sowy, która zabiera je do gniazda
i wbrew opinii innych ptaków dba o nie, a później o kurczaka najlepiej jak
potrafiła. Poświęcenie i trud przyniosły wspaniałe efekty: kurczak dorósł i
mógł ruszyć w świat, aby założyć własną rodzinę, ale nigdy nie zapomina o
przybranej matce.
Urszula Kozłowska poruszyła w tej opowieści bardzo
wiele ważnych tematów: od odpowiedzialności, przez podporządkowanie się woli
tłumu, umiejętność wyrwania się ze schematów i wielkie miłości wychodzącej poza
związki biologiczne. Niedługa publikacja pozwala poruszyć kwestię adopcji i
wyjaśnić dziecku, że czasami przybrane matki mogą być lepsze.
Wydana przez Wydawnictwo Skrzat historia zawiera
piękne ilustracje Kazimierza Wasilewskiego. Proste rysunki ze zwierzętami
skutecznie przyciągają uwagę najmłodszych czytelników. Sztywna, śliska okładka,
solidny papier, duże czcionki i dobre zszycie stron dopełniają całość.
Niewielkie rozmiary książki pozwalają na cieszenie się lekturą w czasie
spacerów, ponieważ bez trudu zmieści się w dziecięcym plecaku.
„Historia pewnego jajka” to bardzo przyjemna czytanka
dla przedszkolaków. Bogactwo nazw ptaków i ich ilustracji pozwolą wzbogacić
słownictwo. Dużym plusem (jak wszystkich książek wydawnictwa) jest również bardzo
przystępna cena.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz