Monika Utnik ma już dość spory dorobek, do którego należy:„Mamma Mia. Włochy dla dociekliwych” i „Xin chào! Wietnam dla dociekliwych” z serii „Świat dla Dociekliwych” wydawanej przez „Dwie Siostry”, „Brud. Cuchnąca historia higieny”, „Krótka Historia Rzeczy” oraz polecane przeze mnie książki wydane przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia. Wśród nich znajdują się: „Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy” oraz „Idą święta! O Bożym Narodzeniu, Mikołaju i tradycjach świątecznych na świecie”, a teraz jeszcze zachęcam Was do sięgnięcia po „W deszczu, czyli co się dzieje, kiedy pada”. Opowieści o deszczu i nocy można by powiedzieć, że należą do tej samej serii pozwalającej odkryć i zrozumieć zjawiska przyrodnicze. Pierwsze, co w tych lekturach przykuwa uwagę czytelników to duży format. Z tego powodu publikacje nie zmieszczą się nawet do mojej torebki, więc nie są to lektury do czytania na spacerze, ale za to doskonale sprawdzają się jako lektura przed snem, w czasie relaksu, poszukiwania odpowiedzi na nurtujące dzieci pytania oraz trapiące je wątpliwości.
W lekturze znajdziecie informacje o tym, czym jest deszcz, jak pachnie, dlaczego czasami ma inne zapachy. Do tego nie zabraknie tematu burzy, ozonu, sprawdzania odległości burzy oraz gdzie się wówczas schować. Sporo miejsca poświęcono zmianom klimatu, ekologicznym nawykom (m.in. gromadzenie i przechowywanie deszczówki). Monika Utnik zabiera nas też w świat malarstwa, pokazuje, w jaki sposób różni artyści malowali deszcz. Poznamy teksty kultury związane z tą tematyką. Pojawi się tu „Deszczowa piosenka”, Marry Poppins, Profesor Gąbka. Poznamy też regiony, w których pada najmniej i najwięcej. Ponadto przyjrzymy się tamom i zaporom wodnym, poznamy historię kaloszy i dlaczego noszone gumiaki wcale nie kojarzyły się z elitami. Do tego poznamy historię powstania piorunochronów, ich znaczenie. Nie zabraknie też motywów religijnych i sposobów wywoływania deszczu. Polecimy też w kosmos przyjrzeć się opadom na innych planetach, aby odkryć znaczenie odpowiedniego składu opadów. Do tego dowiemy się o tym w jaki sposób wynaleziono parasol, jakie było jego pierwotne zastosowanie oraz kto wymyślił wycieraczki samochodowe. Nie zabraknie też tematu nudy w czasie deszczu, propozycji eksperymentów, obserwacji. Monika Utnik podsyca ciekawość młodych czytelników, oswaja ze zjawiskami i pokazuje, że każde może być pretekstem do robienia ciekawych rzeczy, przeprowadzania obserwacji, doświadczeń.
Przepięknie wydana, w dużym formacie, na dobrej jakości papierze, w cudownej
twardej, matowej, miłej w dotyku oprawie ze zdobieniami w postaci kropelek
deszczu oraz bardzo dobrze zszytymi kartkami. Bardzo dobry, lekko błyszczący
papier podkreśla atrakcyjność stron. Dobrze dobrana czcionka, niedługie teksty,
każda podwójna strona tworząca kolejny rozdział sprawiają, że po tę lekturę
mogą sięgać zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie nauczania początkowego. To
kolejna książka Moniki Utnik z ilustracjami Małgosi Piątkowskiej, tej samej
ilustratorki, której prace są w "Po ciemku, czyli co się dzieje w
nocy". Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz